Wczesna pobudka. Bardzo nawet. Podróż busem. O zmierzchu. W strugach deszczu. Radiowy parking. Już nie pada. Spotkanie z panią stróż. Wreszcie miłe powitanie przez Panią Anię Skoczek, której głos rozbrzmiewał zaledwie przed chwilą w samochodowym głośniku, gdy słuchaliśmy porannej audycji Radia Poznań.
Dzisiaj (16.10)„medialni” z 1BLO (Zespół Szkół w Opalenicy) mieli okazję doświadczyć tego, czym jest radio od podszewki. Nie tylko usłyszeli krótką historię Radia Poznań, ale smakowali radiowego życia! Nie tylko zwiedzili z Panią Anną Skoczek wszystkie najważniejsze pomieszczenia radiowe w siedzibie Radia Poznań przy słynnej „Berwińskiego 5”, ale „wbili się” w poranną audycję ( za mikrofonem Pan Franciszek Walerych), wypełniając studio gromkim „Dzień dobry!” i (głosem uczennicy Blanki) zapowiadając: „Jest godzina 8:10. Słuchają Państwo Radia Poznań.” Nie tylko podziwiali fotografie radiowych legend na ścianach sędziwej i pięknej willi przy ul. Berwińskiego, ale spotykali dziennikarzy i realizatorów, których głosy i nazwiska znają z różnych audycji w Radiu Poznań (Panie: Anna Jaworska czy Aleksandra Włodarczyk, znany już młodzieży z profilu medialnego Pan Jacek Cerkaski czy Pan Adam Michalkiewicz i wielu innych).
Po tych (krótkotrwałych a jednak ogromnych) emocjach uczniowie, pod czujnym okiem Pani Ani Skoczek, ćwiczyli aparat mowy, dykcję, oddech, „łamali” sobie język, odczytując trudne do wymówienia frazy językowe, trenowali różne sposoby czytania tekstów (neutralnie, smutno, radośnie), a nawet niemal „pojedynkowali się na miny”. Słuchali z zapartym tchem, na czym polega praca radiowca (zwłaszcza realizującego program poranny) i o tym, jak umiejętności zdobywane w radiu przydają się nie tylko w pracy dziennikarza.
Wreszcie sami mogli założyć słuchawki i zasiąść przed mikrofonem, podczas gdy dziennikarka - za konsoletą - czuwała nad przebiegiem miniaudycji i nagrywała młodych reporterów.
Zwieńczeniem tych prób radiowych było wysłuchanie nagrań własnych głosów i interpretacji czytanych tekstów oraz skomentowanie tych dokonań.
To, co zostanie w nas, to „rady dotyczące radia, ale też życia” no i... Uśmiech! Radiowców, których mijaliśmy na korytarzach, w studiu, w pokojach, ale też ten, który towarzyszyć ma nam na co dzień...
Piotr Marchewka